Parkowanie samochodów

[Garris]

Jak podchodzicie do sprawy parkowania samochodów ?

Jeżeli chodzi o parkowanie w halach garażowych to już słyszałem pomysły, że mając 1 wykupione miejsce parkingowe, będę parkowane nielegalnie 2-3 samochody, do połowy miejsca, wzdłuż ściany- taki nasz polski spryt i cwaniactwo życiowe ...

Jeżeli chodzi o parkowanie wokół budynku, to jak myślicie gdzie przyjeżdżający goście będą parkować ? Gdzie będą parkować mieszkańcy bez wykupionych miejsc parkingowych ?

Co się będzie działo dopiero w zimie przy zaspach i dużych opadach śniegu ?

[k.arolina]

[Garris]

[Lukasz_gdynia]

Chyba nie było możliwości kupic mieszkanie bez miejsca w hali ? hala była obowiązkowa ? bynajmniej mi tak panie w biurze powiedziała
A co do parkowania wiecej aut majac 1 miejsce to troche słabo bo co na to mieszkańcy co będą mieć 2 lub wiecej aut ? bedzie walka kto bedzie przy scianie pierwszy ? 1 miejsce i tam stawiam ma być ład i porządek, stawanie na póltora miejsca troche bedzie słabo bo przepisów Ppoż i raczej nikt sie nie bedzie chciał rano masować bo sąsiad wystawił sie za daleko ??

[Garris]

Z tego co wiem miejsca parkingowe nie były obowiązkowe (nie każdy ma samochód).

Monitoring by się przydał wewnętrzny i zewnętrzny nie tylko w razie kradzieży, włamań czy wandalizmu, ale też w przypadku stawania samochodem na trawniku, w hali nie na swoim miejscu, psich odchodów itp.

Dobrze mówisz, że musi być ład i porządek, a nie wolna amerykanka...

Oko wielkiego brata musi patrzeć

[k.arolina]

[Garris]

Nie będę swoich gości parkował do hali garażowej.

Ktoś dobrze napisał, że ulica wzdłuż obwodnicy może być awaryjnym parkingiem...

[k.arolina]

[1maestro]

Nie ma takiej możliwości - 1 miejsce to jeden samochód. Nie można sobie bez wykupienia miejsca wjeżdżac do hali, a tym bardziej stawiac auto gdzie popadnie.

Popatrzcie na rzut parkingu - nie ma tam miejsca poza wyznaczonymi na dodatkowe auta.

Ponadto jedni płacili 20.000 za miejsce a inni chcą stawiac auta.... ?

Tego będą pilnowały ZARZĄDY wspólnot i Aministrtor.

A miejsca dla gości - z tym zawsze jest kłopot na zamkniętych osiedlach. Jeśli brakuje miejsca na parkingu wewnątrz ogrodzenia ale "nad ziemią" - trzeba zostawiac auta na okolicznych ulicach.

[Lelson]

[Rudolfinka]

[Nerazzurri]

[k.arolina]

[arigato]

Osoba, która nie ma wykupionego miejsca postojowego w hali garażowej nie dostanie pilota i tym samym nie będzie mogła tam wjechać. Wszystkie miejsca tam są ponumerowane także wydaje mi się nie możliwe tzw. parkowanie na dziko

[Yosssarian]

podoba mi się to forum

Wcześniej gdy wspomniałem, że moga być trudności z miejscami parkingowymi to zostałem zbojkotowany, że po co niby komu samochód, gdy wszędzie blisko...
teraz, nim jeszcze ktokolwiek zamieszkał szykuje się niezła awantura...
podpowiem, że na ogół starają się wepchnąc do hali garażowej drugi samochód osoby, które mają juz jedno miejsce wykupione, stąd mają pilota i pod pozorem zgubienia go, dokupują sobie drugiego (pilota)...
podpowiedź drugia: nic nie działą skuteczniej jak konsekwentne spuszczanie powietrza z kół...
pozdrawiam sąsiadów...